W ubiegłym roku Gonerze nie wiodło się zbyt dobrze. Nie miał wielu propozycji ról filmowych. Telewizja również prawie o nim zapomniała - żaden z seriali nie zaintersował się jego osobą. Co prawda, aktor prowadził show "Fort Boyard", jednak program okazał się totalną klapą. Zresztą Gonera nie wspomina mile udziału w nim.
Zbliżające się 40-te urodziny to czas na podsumowania. Tymczasem Gonera sam przyznaje, że nie ma powodów do radości. Na szczęście, w nowym roku jest już nieco lepiej. Podobno Gonerą zainteresowała się jakaś telewizja, ale aktor nie chce zdradzić szczegółów, żeby nie zapeszać.
Robercie, nie jesteś wcale taki stary. Czterdziestka to wiek, w którym mężczyźni odnoszą największe sukcesy zawodowe. Wszystko więc przed Tobą.