Zarobki Małgorzaty Sochy szokują. Nie musi już grać w filmach

Fani talentu aktorskiego Małgorzaty Sochy próżno będą szukać jej w nowych produkcjach filmowych, a i w serialach jest jej coraz mniej. Ostatni film z jej udziałem trafił do kin trzy lata temu. Ostatnio Socha zrezygnowała też z roli w tasiemcu „Na Wspólnej”, w którym pojawiała się regularnie od kilkunastu lat. Jak udało nam się dowiedzieć, jej postać zostanie uśmiercona. Zuza ulegnie wypadkowi, po którym zapadnie w śpiączkę, a wkrótce umrze. Mówi się, że do końca dobiegł też serial „Przyjaciółki”, którego Polsat wyemitował aż 20 sezonów. 

Małgosi jest to na rękę, bo, jak sama mówi, z roli w „Na Wspólnej” zrezygnowała, by mieć więcej czasu dla rodziny. A mimo braku nowych ról o finanse nie musi się martwić, bowiem Socha to prawdziwa królowa reklam. I nie promuje byle czego.

Od kilku lat Małgorzata Socha jest twarzą sklepów meblarskich. I można by pomyśleć, że po tak charakterystycznej, dużej kampanii Socha nie dostanie szybko innych reklam. Nic bardziej mylnego. Tylko w ostatnich tygodniach aktorka zaczęła promować też światową markę szamponów i równie popularną światową markę kosmetyków do makijażu. Za każdą z tych reklam mogła zainkasować nawet 500 tys. zł.

A to wciąż nie koniec. Na bilbordy w całej Polsce trafiła właśnie najważniejsza, bo świąteczna kampania popularnej marki biżuteryjnej. Socha pojawia się w niej z całą swoją rodziną – mamą, mężem, i po raz pierwszy w życiu do reklamy wciągnęła też swoje córki i syna. W dodatku spoty reklamowe zostały nagrane w jej własnym domu. Za taką kampanię aktorka mogła dostać nawet milion złotych.

Socha świetnie zarabia też na swoim Instagramie. Za lokowanie produktów i polecenie perfum czy lokówek, a ostatnio także alkoholi, Małgosia może zgarniać dodatkowo nawet 100 tys. miesięcznie.

Nic więc dziwnego, że zarabiając prawie 3 mln rocznie na samych reklamach, nie musi walczyć o role w filmach i serialach. I być może mogłaby już żyć z samych reklam – tak jak chociażby Marek Kondrat (72 l.), który już lata temu zrezygnował z aktorstwa. Co roku zgarnia teraz co najmniej milion złotych na reklamie banku, co bardzo sobie chwali.

Medioznawca twierdzi jednak, że Małgosia jest na to jeszcze zbyt młoda.

– Małgorzata Socha jeszcze nie może pozwolić sobie na to, by jak Marek Kondrat żyć z reklamy. Jest dużo młodsza i nie ma jeszcze takiej pozycji. Poza tym nie może być znana tylko z grania w reklamach. Jeśli przestanie grać w serialach, w końcu zniknie też i z reklam – mówi nam dr Wojciech Szalkiewicz (56 l.).

Mamy więc nadzieję, że gwieździe uda się znaleźć złoty środek pomiędzy życiem rodzinnym a pracą na planie nowego serialu czy kolejnego filmowego hitu. Szkoda przecież jej komediowego talentu i nieodpartego uroku osobistego.