Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel byli małżeństwem przez 17 lat. Doczekali się dwójki dzieci - Adama (14.l) i Heleny (9 l.). Po rozstaniu rodziców dzieci zamieszkały z Kasią i jej partnerem Maciejem Kurzajewskim, ale tancerz ma z nimi nieprzerwany kontakt, uczestniczy też w ich ich codziennym życiu. Byli małżonkowie, mimo dzielących ich niesnasek, wielokrotnie podkreślali, że mimo ich rozstania, dzieci zawsze mogą liczyć na wsparcie ich obojga.
Wyznanie Adama Hakiela wyglądało jak coming out
Wyznanie, które pojawiło się na publicznym profilu Adama Hakiela wielu wprawiło w konsternację. Chłopak rzadko umieszcza tam na stałe jakiekolwiek zdjęcia i raczej nie są one zbyt osobiste. Tym bardziej zdumiewa fakt niespodziewanego coming outu. Zdjęcie z podpisem "jestem gejem" pojawiło się na jego koncie w późnych godzinach nocnych, a z samego rana zniknęło z profilu chłopaka, zastąpione informacją, że ktoś włamał się na konto, a sam zainteresowany nie miał nic wspólnego z opublikowaniem tej wiadomości.
Kasia Cichopek komentuje sprawę włamania na konto syna
Katarzyna Cichopek w komentarzu do całej sprawy, jakiego udzieliła "Faktowi" podkreślała, jak ważne jest by szybko i skutecznie reagować. Aktorka i jej były mąż z pewnością przygotowali dzieci na różne sytuacje. Ich popularność ma niestety nie tylko te dobre strony. Sama gwiazda już kilkakrotnie padła ofiara oszustów, którzy kradli jej wizerunek i wykorzystywali go do fałszywych reklam swoich produktów.
Tym razem ktoś posunął się do tego, by niefortunny żart skierować przeciwko jej dziecku. Nie pozostawiła więc tego bez komentarza: - Ktoś po prostu zrobił mojemu synowi coś, co nawet nie jest żartem. (...) Jako rodzice nastolatków musimy być czujni i rozmawiać z dziećmi o konsekwencjach takich zachowań. Adam na szczęście wie, jak szybko i skutecznie zareagować - relacjonowała Cichopek.