Praca z Katarzyną Figurą ekscytowała wielu aktorów, a już zwłaszcza, gdy na planie miało dojść do intymnych scen. Była przecież symbolem seksu! Jacek Chmielnik, który zagrał główną rolę w kultowej komedii „Kingsajz”, miał jednak pecha. Na ekranie chodził co prawda po nagiej Figurze, ale w rzeczywistości nawet nie widział rozebranej aktorki na oczy.
– Zabawne jest to, że oni się w tej scenie w ogóle z Jackiem nie spotkali. Jacek chodził po styropianie pół roku później, a Kasia leżała pół roku wcześniej w studiu w Łodzi. Piękna leżała i pachniała – ujawnił w wywiadzie Juliusz Machulski, reżyser filmu.
Chmielnik miał pewnie czego żałować.
Zobacz także: Doda zatrudniła AKTORÓW PORNO! Zagrają z Kasią Figurą. SZCZEGÓŁY SEKSPRODUKCJI