Kolejne podwyżki paliwa czynią spustoszenie w naszych portfelach. By ich nie odczuć, wielu rodaków tankuje za 50, 100 złotych. Gąsowskiego to jednak nie dotyczy. On tankuje do pełna, nawet jeśli zbiornik paliwa w jego aucie ma pojemność 100 litrów!
Ostatnio spotkaliśmy aktora na stacji benzynowej na warszawskim Mokotowie. Podjechał swoim superautem i bez wahania zatankował zbiornik do pełna. Za 94 litry paliwa zapłacił 544 złote. Niejeden Polak dostałby zawału, widząc taką kwotę na dystrybutorze. Ale nie on! Dla niego to tylko kieszonkowe.