- Gdy mam gorszy moment, to sobie tak myślę. Dzieje się tak, kiedy spotykam ludzi, którzy pracują od godz. 8 do 16, mają zaplanowane wakacje, spokój i wolne weekendy. Mnie się to marzy w momentach najtrudniejszych, kiedy wracam do domu o północy, a muszę wstać za pięć godzin - powiedział Bobek.
Polecamy: Miss Polski 2013. Finał 8 grudnia w Płocku. Zobacz ZDJĘCIA kandydatek