Przemysław Babiarz nie jest fanem "Imagine" Johna Lennona i od lat tego nie ukrywa. Teraz jednak ta antypatia odbiła mu się czkawką. Dziennikarz podczas gali otwarcia igrzysk olimpijskich, która transmitowana była m.in. w TVP, powiedział: - Świat bez nieba, narodów, religii... i to jest wizja tego pokoju, który wszystkich ma ogarnąć. To jest wizja komunizmu, niestety.
Dwa lata wcześniej podczas innej sportowej imprezy ocenił tekst kultowej piosenki jeszcze bardziej dogłębnie: - To z jednej strony apel o pokój równość i braterstwo dla całej ludzkości, utopijna wizja świata, ale trzeba dostrzec, że kompozycja zawiera stanowczy i kontrowersyjny przekaz o komunistycznym, anarchistycznym, antyreligijnym zabarwieniu. Zresztą, sam Lennon wyjaśnił to, powiedział, że to jest taka polukrowana w formie treść, żeby treść ostro przekazana nie odstraszyła ludzi.
Zobacz także: Przemysław Babiarz zirytował widzów. Gdy pojawił się problem, w komentarzach zawrzało
TVP zareagowała niemal natychmiast, Babiarz milczy
Babiarz komentował rozpoczęcie igrzysk w piątek, a już w sobotę został zawieszony i odsunięty od pełnienia obowiązków, choć miał być jednym z kilku doświadczonych dziennikarzy sportowych przybliżających widzom zmagania. "Szanowni Państwo, wzajemne zrozumienie, tolerancja, pojednanie – to nie tylko podstawowe idee olimpijskie, to także fundament standardów, którymi kieruje się nowa Telewizja Polska. Nie ma zgody na ich łamanie. Informujemy, że po wczorajszych skandalicznych słowach Przemysława Babiarza, został on zawieszony w obowiązkach służbowych i nie będzie komentował zmagań podczas igrzysk olimpijskich" - czytamy w oświadczeniu TVP.
Co na to Babiarz? Wycofał się w cień, a zapytany przez Plejadę o aferę, powiedział tylko: - Nie mogę, przepraszam.
O sprawie napisały nawet zagraniczne media.
Zobacz także: Ulubienica Polaków przeżyła piekło. A potem uśmiechała się do widzów, nikt nie wiedział
Babiarz zawieszony, Wojewódzki go broni, Kurski nie wytrzymał
Niedługo po tym, jak media obiegła wieść o zawieszeniu Przemysława Babiarza, Kuba Wojewódzki opublikował wpis na swoim facebookowym profilu. Pokazał zdjęcie kolegi po fachu wykonane na tle Stadionu Narodowego w Warszawie i napisał: "Jeśli wolność w ogóle coś znaczy, oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć" i dodał tag "wolność słowa".
Nie był jedyną osobą, która stanęła w obronie dziennikarza. - Wydaje mi się, że twórczość artystyczną można interpretować na różne sposoby i nikt nie powinien tego zabraniać. Widzę, że u nas zapanowała jakaś nowość, że jednak nie wolno przedstawiać swojego punktu widzenia – ocenił prezydent Andrzej Duda w rozmowie z Wirtualną Polską.
Z kolei Anna Popek, dawna gwiazda TVP, a teraz twarz TV Republika, napisała w sieci: "Sumienny, pracowity zawsze doskonale przygotowany. Lubiany przez widzów i przez kolegów. I takiego pracownika neotelewizja zwalnia za jedno słowo - za słowo komunizm", a Filip Czyszanowski, dziennikarz sportowy TVP, dodał: "Murem za Babiarzem".
Zobacz także: Internauci się wściekli. Włączyli rozpoczęcie igrzysk olimpijskich i byli w szoku. Ksiądz dolał oliwy do ognia
Według Onetu dziennikarze TVP planują wystosować list podpisany przez pracowników Telewizji Polskiej, w którym poprą Babiarza.
Już teraz TVP nie oszczędził były prezes telewizji Publicznej Jacek Kurski, który na platformie X napisał: "Dzisiaj zawieszono, i to u progu największej sportowej imprezy czterolecia igrzysk olimpijskich, jednego z najwybitniejszych sprawozdawców w historii TVP, ukochanego przez widzów Przemysława Babiarza. Stało się to w odwecie na dziennikarzu, który relacjonując szpetny, ideologiczny spektakl promocji dewiacji, doprawionych parodią przez transwestytów arcydzieła wszech czasów Leonarda da Vinci 'Ostatnia wieczerza' i lewackim manifestem 'Imagine', pozwolił sobie na uczciwy i zdroworozsądkowy komentarz: 'świat bez nieba, narodów, religii to jest wizja tego pokoju, który wszystkich ma ogarnąć. To jest wizja komunizmu, niestety'. Ta decyzja to cenzura i zamordyzm w czystej postaci".
Zobacz także: Polak, który wystąpił na igrzyskach, jest prawdziwą gwiazdą. Wygląda jak model, śpiewa jak anioł
Babiarz nie będzie komentował igrzysk olimpijskich. Co na to internauci?
Pod wpisem Wojewódzkiego zaroiło się od komentarzy widzów. Zdania co do afery były podzielone.
"Komentator sportowy powinien być neutralny. Powinien komentować wydarzenie. Nie ma miejsca na wyrażanie swoich opinii. Nie ma wolności słowa w takiej pracy i pan Babiarz powinien o tym wiedzieć. Mógł to sobie powiedzieć prywatnie, ale nie publicznie. Jeżeli nie potrafi się powstrzymać, to znaczy, że nie nadaje się do tej pracy", "Komentator sportowy ma relacjonować wydarzenia sportowe, a nie prezentować swoje poglądy polityczne. Bardzo dobra decyzja TVP o zawieszeniu Babiarza. To nie ma nic wspólnego z wolnością słowa", "Wiecie co jest niesamowite? W kraju, który doświadczał komunizmu przez prawie 45 lat i poznał jego najgorsze aspekty, karana i krytykowana jest osoba, która ten komunizm potępia. Jeszcze telewizja Polska przeprasza za tą osobę. Jest to przerażające", "Redaktor Babiarz nie potępił komunizmu. Jedyne co zrobił, to słusznie zwrócił uwagę, że piosenka Lenona jest o komunizmie. I to jest w tej sprawie najbardziej oburzające" - pisali internauci.
Zobacz więcej zdjęć. Babiarz od lat działa w telewizji!