W rozmowie z "Twoim Imperium" Wodecki odniósł się do swojej wypowiedzi sprzed lat, gdy wypalił, że "dzień bez autografu to dzień stracony". Jak się na to zapatruje dziś juror "Tańca z Gwiazdami"?
- Kiedyś rzeczywiście tak powiedziałem, ale to są żarty. Niemniej boli, gdy ktoś przechodzi obok i mnie nie rozpoznaje. Ale to już moja próżność, doskonale zdaję sobie z tego sprawę.
Przeczytaj koniecznie: Zbigniew Wodecki: Radio Maryja wiele razy uratowało mi życie