Zbigniew Woźnicki był filmowcem, który pracował przy wszystkich edycjach „Rolnik. Szuka żony”, gdzie odpowiadał m.in. za oświetlenie na planie. Jego śmierć jest ciosem dla twórców hitowego programu TVP1.
- Zbyszku, Zbynku...Będziemy za Tobą bardzo tęsknić. Przez te wszystkie lata wniosłeś wiele radości i uśmiechu do naszej ekipy. Twoja chęć do pracy i pomocy zawsze będzie w naszej pamięci. Twoja olbrzymia wiedza na temat historii, jaką się z nami dzieliłeś bardzo nam imponowała, a hasło "O Święta Tereso" dalej brzmi w naszych głowach i sercach i będzie przyświecać pamięci o Tobie. Już wszyscy dobrze wiemy, że "zupa to musi być zupa, a nie jakiś krem." Żegnamy Cię pogrążeni w wielkim smutku. Pozostaniesz w naszych sercach na zawsze. EKIPA ROLNIKA RIP Zbigniew Woźnicki [*] - czytamy w poście umieszczonym na Facebooku.
Zbigniew Woźnicki zmarł 3 lipca i został pochowany na Cmentarzu Komunalnym w Ciechanowie. Był oświetleniowcem i asystentem operatora obrazu. Pracował przy takich produkcjach jak: "Baczyński", "Młodzi lekarze", czy "Porwani za młodu".