Zamachowski lubi Sopot. Występuje tam często w teatrze, a po pracy relaksuje się samotnie nad polskim morzem. Tu może w końcu zebrać myśli, gdyż w stolicy kłopoty czyhają na każdym kroku. Jak choćby była żona i konieczność płacenia 18 tys. zł alimentów na dzieci. Mimo to, jak przystało na gwiazdora kina, dobrze jest się pokazać w odpowiednim miejscu. Jako że kiełbasa z bułką ani też frytki z dorszem nie dadzą odpowiedniego relaksu, pan Zbyszek postawił na pijany głównie przez kobiety drink. Może nie wzmacnia jak whisky, ale za to pije się go jak wodę – i to niemal dosłownie.
Zbigniew Zamachowski na wakacjach popija rozwodnione winko
2018-07-02
6:18
Kiedyś pijał whisky, a teraz… Zbigniew Zamachowski (57 l.) stawia na mniej konkretne drinki. Widzieliśmy na własne oczy. Znany aktor popijał modny ostatnio aperol spritz, czyli lekkie gazowane winko rozcieńczone wodą sodową z dodatkiem aperolu i soczku. Mimo iż ma problemy z wypłacaniem alimentów, zawsze znajdzie parę groszy na takie cudo. A w Sopocie na plaży to wydatek ok. 30 zł za kieliszek.
Przeczytaj także: