Zamachowski obronił pracę magisterską aby móc wykładać na wyższej uczelni. Aktorowi udało się i w wieku 50 lat będzie mógł wreszcie pochwalić się wykształceniem, a do tego ze spokojem wkroczyć na podest jako belfer.
Patrz też: Aktor Antoni K. baluje w Sandomierzu czekając na rozprawę ZDJĘCIA!
Jaki był temat pracy aktora?
- Mnie ten tytuł jest potrzebny jako wykładowcy akademickiemu. Trudno nim być bez tytułu naukowego. I głównie z tego powodu się obroniłem. Ale nie bez satysfakcji, bo bohaterem mojej pracy magisterskiej był dla mnie najukochańszy reżyser i człowiek teatru, który odszedł przed paroma laty, Jerzy Grzegorzewski - powiedział Zamachowski "Dziennikowi Zachodniemu".
Gratulujemy panu Zbigniewowi ambicji i samozaparcia. W tym wieku mało kto ma siłę do walki o upragnione wyższe wykształcenie.