TV
Pogoda
Wideo
Justyna Pawlicka padła ofiarą przykrego ataku hackerskiego? Wiele na to wskazuje. Na Instagramie uczestniczki trzeciej edycji "Top Model" pojawiło się zdjęcie seksu oralnego. Po godzinie fotografia zniknęła. Modelka wiele razy publicznie wypowiadała się na temat seksu, pozowała również dla CKM. Teraz jednak sytuacja jest inna. Zdążyła jedna wywołać sporo zamieszania w sieci, a samą Pawlicką postawić w strasznej sytuacji. Modelka twierdzi, że padła ofiarą hackerów.
Uczestniczka "Top Model" zgłosiła już sprawę na policję. Nie chciała jednak jej skomentować, nie zrobił tego również jej prawnik. Michał Piróg, juror programu "Top Model" skomentował całą sprawę dla Plotka. "Różne zdjęcia ludzie mają i sądzę, że ludzie muszą sobie uświadomić, że w dzisiejszych czasach przechowywanie ich na telefonach, komputerze, nie jest bezpieczne" - powiedział.
Czytaj także: Justyna Pawlicka brzydzi się zabić królika, a sprzedaje naturalne futra
Zobacz: Pawlicka używa dziwnej wymówki: Lisy hodowane na futra są do tego specjalnie przystosowane
Polecamy: Pawlicka kopiuje kurtkę Mariny, a oburzeni internauci ostro komentują: można ją porównać do Hitlera
Podcasty
Playlisty tematyczne
