- Uwielbiam chodzić z zeszytami, grzebać się w obcych słowach, jak małpa naśladować akcent - mówi z entuzjazmem.
Aktorka twierdzi, że drzemie w niej olbrzymi potencjał językowy, i gdyby się solidnie przyłożyła, mogłaby nawet zostać poliglotką.
Jakie języki poza angielskim chciałaby poznać? Włoski i łacinę, bo - jak mówi - w szkole nie miała takiej możliwości - chodziła do klasy o profilu matematyczno-fizycznym.
Powodzenia! Na naukę nigdy nie jest za późno.