Po "30" Beata Tadla zaczęła myśleć o tym, co i jak je. Wtedy jej figurze daleko było do perfekcji. Gdy jednak wzięła się za siebie, schudła 18 kg.
- Przestałam karmić organizm, a odżywiać go. Być tym, co jem. Zrezygnowałam z mięsa, białego pieczywa, nie jem fast-foodów, smażonych potraw, za słodyczami nigdy nie przepadałam. Od kilkunastu lat nie piję też piwa, które kiedyś lubiłam - zdradza Beata w rozmowie z "Super Expressem".
Dietę piękna dziennikarka uzupełnia ćwiczeniami, do których ostatnio doszedł morderczy trening do show "Taniec z gwiazdami".
A dla tych, którzy wzorem pani Beaty chcą lepiej i zdrowiej się odżywiać "Super Express" specjalnie z ekspertami z Poradni Zdrowego Rodzicielstwa im. Jana Pawła II w Warszawie przygotował specjalny dodatek - "Uzdrawiające diety świętych".
Już w tę sobotę do kupienia z naszą gazetą kolejny odcinek, a w nim dieta wzmacniająca odporność organizmu.
Zobacz: Wiemy z kim Beata Tadla i Jarosław Kret wystąpią w "Tańcu z gwiazdami"