Zdrowotny dramat Hanny Lis: Trądzik niszczy jej twarz

– Dzisiaj trudne słowo na „R”, jak rosacea. Lub na „T”, jak trądzik różowaty. To mniej „sexy” nazwa problemu, z jakim zmagają się miliony kobiet na świecie, w tym ja. Ma niewiele wspólnego z trądzikiem, bo powstaje na tle zaburzeń krążenia w naczyniach krwionośnych skóry, często na skutek chorób autoimmunologicznych. Dotyka przede wszystkim nas, obdarzonych bardzo wrażliwą skórą. Pieczenie, swędzenie, rumień, popękane naczynka, grudki. Znacie to? Ja tak. Przez lata było w miarę OK, pod kontrolą, ale w ostatnich miesiącach zaczęły się schody. Stres i zmęczenie zrobiły swoje. Pani doktor dermatolog przepisała metronidazol i zakazała używać większości kosmetyków – pożaliła się Hania w sieci. Trzeba dodać, że źle leczony trądzik może na stałe zdeformować część twarzy.