Gwiazdor kojarzący się wszystkim z rolą policjanta Arniego w "13-tym posterunku" uważa, że nie pokazał widzom wszystkich swoich atutów. Dlatego tak bardzo żal mu, że już odpadł z show:
- Chciałem tańczyć jak najdłużej. Liczyłem na to, że będę miał okazję zaprezentować się telewidzom w jeszcze kilku tańcach standardowych. W tym bowiem czułem się najmocniejszy - wyznał Zelt w "Twoim Imperium".
Kto by się spodziewał, że taniec tak bardzo rozpali potężnego twardziela? Najwyraźniej ten z gwiazdami czyni cuda.