Piotr Zelt to zwykle gra silnych, choć niezbyt lotnych mężczyzn - głównie ochroniarzy, policjantów i dresiarzy.
Można by przypuszczać, że taki sam jest też w życiu prywatnym. Ale nic z tych rzeczy! Jakie było nasze zdziwienie, kiedy spotkaliśmy go w Zakopanem i...
Okazało się, że Zelt jest najczulszym romantykiem! Pod jednym z popularnych klubów oczekiwał na piękną kobietę. W ręku trzymał czerwoną różę - symbol płomiennej miłości. Kiedy wybranka jego serca przybyła na spotkanie, czule przytulił się do niej. Okrywał szalem, głaskał po twarzy...
Zakochany Zelt dla swojej kobiety był w stanie zrobić wszystko. Nawet usta dla niej szminkował. Aby pocałunki były słodsze. Który męż- czyzna byłby w stanie znieść takie poświęcenie? Tylko facet o wielkim, kochającym sercu i romantycznej duszy.
Ci, którzy mijali parę wyglądającą na zakochanych, nie mogli oderwać od niej oczu. On i ona gruchali jak dwa gołąbki.
No i od tego gorącego uczucia aktor dostał skrzydeł. Następnego dnia wygrał zawody, jeżdżąc na nartach...