Kiedyś Radosław Majdan robił się na niepokornego sportowca i rockmana, reklamował nawet prezerwatywy. Dziś najwyraźniej postanowił pójść w ślady swojej trzeciej żony, która zrobiła karierę w telewizji, sprzątając w kultowym już programie „Perfekcyjna pani domu”. Jak widać, oboje do dziś odcinają kupony od zamiłowania Małgorzaty Rozenek-Majdan (44 l.) do sprzątania.
NIE PRZEGAP: Małgorzata Rozenek-Majdan radzi sobie bez TVN. Właśnie znalazła nową fuchę. Wygryzła koleżankę?
Radosław Majdan właśnie został twarzą mopów, ścierek oraz worków na śmieci. A marka, którą promuje, nosi imię jego żony. W dużych sklepach można trafić na tekturową postać piłkarza rzeczywistych rozmiarów, co może zaskoczyć robiących zakupy. Majdan jak żywy w gumowych rękawiczkach i fartuchu trzyma w rękach mop i zachęca do sprzątania i dzielenia domowych obowiązków ze swoimi partnerkami. I to akurat warto pochwalić.
„(Radek) uważa, że wszyscy członkowie rodziny powinni angażować się w prace domowe i nie wstydzi się przyznać, że myje podłogi czy robi śniadania wszystkim domownikom. Podkreśla, że sprzątanie i inne domowe zajęcia nie są niemęskie, dlatego zgodził się pomóc nam obalić ten stereotyp!” – dowiadujemy się z kampanii.
Za reklamę Radosław Majdan mógł zarobić nawet 200 tys. zł. Zwłaszcza że nie tylko „stanął” w sklepach, lecz także nagrał spoty wideo. A do tego Małgosia, choć nieobecna w reklamie, też musiała wyrazić na to wszystko zgodę, bo worki, mopy i szmaty do kurzu i mycia podłóg noszą jej imię...
Co myślicie o tej reklamie? Zagłosujcie w naszej sondzie pod tekstem!