Zenek Martyniuk to bez dwóch zdań król muzyki disco-polo. Jego przeboje robią prawdziwą furorę, a ona sam jest rozchwytywany. Co prawda ostatnio było o nim głośno i to wcale nie z racji jego twórczych dokonań, a dzięki wybrykom jego syna Daniela (33 l.). Problemy z synem źle odbijają się na małżeństwie piosenkarza. Jego żona Danuta staje murem za młodym buntownikiem, co powoduje scysje między małżonkami. A ich staż jest przecież imponujący. Na ślubnym kobiercu stanęli dokładnie 33 lata temu. Jednak pod koniec zeszłego roku media obiegła informacja, że związek Danuty i Zenka przechodzi poważny kryzys.
Sprawdź to! Zenek Martyniuk nie pił od lat, a tu coś takiego! Mowa o powrocie do hotelu w środku nocy!
Co prawda, Martyniuk tłumaczył, że jak w każdym małżeństwie, również w ich bywają kłótnie, ale nie są one poważne.
- Są różne sprawy w małżeństwie i są jakieś kłótnie, ale one szybciutko mijają. Jak gniewamy się to nie dłużej, jak pięć minut, ewentualnie dziesięć minut. To są takie sprzeczki w sumie o nic i wszystko wraca do normalności zaraz - mówił wtedy w rozmowie z JastrzabPost.
Żona Zenka nie była zapewne szczęśliwa, gdy zobaczyła teledysk do najnowszej piosenki swojego męża, "Classy Girl". U boku Martyniuka występuje w nim urocza blondynka. Gwiazdor disco-polo nie szczędzi jej czułości i co chwilę wymieniają głębokie spojrzenia. Takie sceny zaniepokoiły również jego fanów, którzy zamieścili w sieci komentarze:
"Klip piękny, ale ciekawe co na to żona Danuta? Na takie umizgi z młódką?"
"Piękna jest też Pani, która występuje u boku Pana. Piosenka będzie wielkim hitem!"
Danuta wybaczy to Zenkowi?