Zenek Martyniuk to jedna z największych gwiazd na polskiej scenie muzycznej. Zapracowany artysta stara się jednak znaleźć czas dla rodziny i brać udział we wszystkich najważniejszych wydarzeniach, by dbać o relacje z najbliższymi. Pojawił się m.in. na urodzinach wnuczki, Laury (3 l.). Zenek jest dumny z dziewczynki, która naśladuje wszelkie występy w telewizji, tańczy i śpiewa wraz z artystami.
Choć relacje między Danielem Martyniukiem (33 l.) a jego byłą żoną, Eweliną (23 l.), są napięte, zwaśnieni małżonkowie chowają urazę do kieszeni i wspólnie spędzają czas z córką. Była para pojawiła się na urodzinach Laury. Świętowali także siostra i rodzice Eweliny oraz Zenek i Danuta Martyniukowie.
Od jakiegoś czasu w mediach regularnie pojawiają się pogłoski na temat rzekomego rozwoju muzyka disco polo i jego małżonki. Co więcej, para trafiła nawet na terapię. Podczas rozmowy z portalem Pomponik.pl Zenek Martyniuk postanowił zabrać głos na ten temat.
Niektórzy dopatrują się już mojego rozwodu i piszą o tym w kółko. Już jestem tym zniesmaczony razem z żoną. Nawet nie było tematu o jakimkolwiek rozwodzie. My jesteśmy szczęśliwym, dobranym, świetnie pasującym do siebie małżeństwem. W tym roku, 4 lutego, obchodziliśmy 33 lata od zawarcia związku małżeńskiego. Także wszystko jest super, elegancko
Polecany artykuł:
- powiedział muzyk, odnosząc się do plotek. Zenon i Danuta Martyniukowie poznali się podczas imprezy. Obecna żona gwiazdora podała się za Kingę, jednak gdy odwiedził jej dom rodzinny, ku jego zdziwieniu usłyszał, że pod tym adresem nie mieszka osoba o tym imieniu. Udało im się jednak wyjaśnić tę sprawę i rozpoczęli wspólne życie. Para może pochwalić się wspólnymi zainteresowaniami - jak mówi Zenek Martyniuk, łączy ich miłość do muzyki, byli razem m.in. na koncercie Michaela Jacksona i Paula Anki. Muzyk zdradził, że Danuta Martyniuk kocha także twórczość Elvisa Presleya.
Przeczytaj także: Manowska w nowej fryzurze. Czy to oznacza zmiany w życiu? Prezenterka pokazała piękny bukiet
W zawód Zenka Martyniuka wpisane są częste wyjazdy. Okazuje się jednak, że małżonka muzyka przyzwyczaiła się do tego stanu rzeczy. Co wtedy robi?
Mąż tyle lat wyjeżdża. Przychodzi weekend i wiadomo, że męża nie będzie w domu. Ja sobie czytam książkę i wychodzę na spacery ze swoją Cziką (pies Martyniuków - przyp. red.). Tak ma być i koniec
- mówi Danuta Martyniuk.
Życzymy gwiazdorowi i jego żonie kolejnych lat szczęścia w związku!