Nie umie śpiewać, tańczyć, jeździć na łyżwach, ale potrafi prężyć się przed ludźmi. No i jest bardzo rozpoznawalna. Rutowicz postanowiła to wykorzystać i wystartować jako modelka. Z pewnością pozazdrościła Radkowi Majdanowi (37 l.), który również postanowił skierować swoją karierę na nowe tory. Na celowniku znalazła się więc nowa warszawska agencja modelek i modeli. Jola długo i twardo negocjowała, aż wreszcie wczoraj podpisała umowę. Została twarzą i gwiazdą agencji Magmodels. Według specjalistów rynkowa wartość Joli to 300 tys. zł. Ale to nie wszystko, co zarobi pod skrzydłami agencji. Dodatkowo będzie zarabiać na wybiegach dla modelek i reklamować kosmetyki. A to oznacza wpływy rzędu dziesiątek tysięcy zł.
- To prawda, Jola obok Radka została twarzą naszej agencji. Chcemy, by razem pojawiali się na wybiegu, by razem pracowali - powiedziała nam Paula Marciniak (20 l.), producentka agencji Magmodels. - Pani Rutowicz dostała własnego fryzjera i wizażystę, opiekę z salonu urody.
Dlaczego właśnie Jola stała się aż tak interesującym modelem?
- Pokazywaliśmy zdjęcia Dody (25 l.) i Jolanty Rutowicz w Londynie. Od razu powiedziano nam, że Jola to świeża osoba na rynku i co najważniejsze, naturalna. Ma też jeszcze jeden wielki atut, mówi po angielsku, co w świecie mody ma naprawdę duże znaczenie - tłumaczy Marciniak.