Kasia Zielińska i jej narzeczony Wojtek Domański w ostatnim czasie dużo pracowali, by uzbierać pieniądze na wymarzone wesele w góralskim stylu. Media donosiły, że aktorka nie ma nawet chwili wytchnienia i całą energię koncentruje na nowych zawodowych wyzwaniach.
Patrz też: OHYDA! Zielińska uwielbia JEŚĆ szpik kostny
Wszystko wskazuje na to, że para zgromadziła już potrzebną sumę i może udać się na zasłużony odpoczynek. Aktorka wraz z ukochanym wybierają się na Bali, gdzie z pewnością choć na chwilę zapomną o polskiej pogodzie.
- No i nadeszła długo wyczekiwana chwila. Walizka spakowana, kurtka zimowa na chwilę odstawiona do szafy. Przez kolejne półtora tygodnia w zieleninowym trendzie są klapki, czapka z daszkiem, dobra książki, jedzenie i cisza. Chwilę mnie nie będzie - pochwaliła się na swoim blogu.