To jednak zupełnie nie załamuje dzielnego prezentera. W rozmowie z "Galą" przyznaje, że często czuje się, jakby dostał od życia drugą szansę. Dzięki temu też zupełnie inaczej patrzy na to życie i zupełnie inaczej podchodzi do wielu kwestii:
- Piekielnie hołubię każdą chwilę, każdy dzień, żeby niczego nie utracić. Wiem, że nie warto kłócić się z żoną o drobiazgi, szkoda na to życia. Warto powiedzieć drugiej osobie, że mi na niej zależy, że jest piękna, miła. Uściskać dzieci, odwiedzić mamę, dać komuś kwiaty, napisać miłego SMS-a. Zbyt często zapominamy o zwykłych, prostych chwilach.
Przeczytaj koniecznie: Ziemiec znów będzie miał operację
Warto posłuchać słów doświadczego przez życie dziennikarza, bo z perspektywy osoby, która o mały włos z tym życiem się nie pożegnała, na pewno wiele spraw widzi mądrzej od nas.
Uważacie podobnie?