- Zimę spędzę w Australii z takim składem, jak byliśmy w Stanach. To znaczy z Jarkiem Stecem (38 l.) i Adamem Badziakiem (33 l.) - zdradza "Super Expressowi".
Panom najwyraźniej spodobała się ich męska wyprawa na motorach przez całą Amerykę. Teraz czeka ich większe wyzwanie. Australia bowiem w większości pokryta jest skałami i pustynnym piaskiem, a temperatury sięgają aż 40 stopni.