Grzegorz Komendarek, uwielbiany przez widzów Grześ ze "Złotopolskich", który zginął w tragicznym wypadku na drodze krajowej nr 7 w Skarżysku-Kamiennej, był samotny, ale w ostatniej drodze towarzyszyło mu wiele bliskich osób. Babcia Jadwiga, przyjaciele kucharze, aktorzy i członkowie ekipy "Złotopolskich".
Przeczytaj: Złotopolscy. Grzegorz Komendarek nie żyje. Kucharz Grześ ze Złotopolskich zginął w wypadku
Pogrzeb Grzegorza Komendarka, na który udało się już zgromadzić pieniądze, odbył się w kościele przy ulicy Rzymowskiego 35 w Warszawie. Po mszy żałobnej urna z prochami Grzesia ze "Złotopolskich" spoczęła w rodzinnym grobie na Cmentarzu Północnym.
Na pogrzebie Komendarka pojawili się jego przyjaciele ze "Złotopolskich", m.in. Magdalena Stużyńska (Marcysia Złotopolska), Małgorzata Różniatowska (Elżunia Kleczowska, żona Grzesia) i Małgorzata Zajączkowska (Magdalena Ordyńska-Złotopolska).
Tuż po śmierci Grzegorza Komendarka pojawiła się niepokojąca informacja, że samotny kucharz ze "Złotopolskich" nie tylko nie miał rodziny, ale także ubezpieczenia zdrowotnego. Nie było więc nikogo kto mógłby zapłacić za pogrzeb i zająć się organizacją pochówku Grzesia z serialu "Złotopolscy".
Na szczęście przyjaciele Grzegorza Komendarka stanęli na wysokości zadania. Małgorzata Raszek-Zaliwska przed laty związana z produkcją "Złotopolskich", zorganizowała zbiórkę pieniędzy na pogrzeb zmarłego kucharza. Na swoim profilu na Facebooku napisała, że udało się już zabrać całą kwotę potrzebną na to, żeby pochować Grzesia ze "Złotopolskich".
Chcesz wiedzieć więcej? Odwiedź nas na Facebooku!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości SuperSeriale.pl na e-mail