Grzegorz Komendarek serca widzów podbił jako kucharz Grześ w serialu "Złotopolscy", ale nie był zawodowym aktorem. Na planie "Złotopolskich" czuł się jak ryba w wodzie choć jego prawdziwą pasją było gotowanie.
48-letni kucharz zginął w wypadku w Skarżysku-Kamiennej na drodze krajowej nr 7 razem z Hanną Szymanderską, autorką kulinarnych książek,drugą pasażerką renault.
Przeczytaj: Złotopolscy. Grzegorz Komendarek nie żyje. Kucharz Grześ ze Złotopolskich zginął w wypadku
Tuż po śmierci Grzegorza Komendarka pojawiła się niepokojąca informacja, że samotny kucharz ze "Złotopolskich" nie tylko nie miał rodziny, ale także ubezpieczenia zdrowotnego. Nie było więc nikogo kto mógłby zapłacić za pogrzeb i zająć się organizacją pochówku Grzesia z serialu "Złotopolscy".
Na szczęście przyjaciele Grzegorza Komendarka stanęli na wysokości zadania. Małgorzata Raszek-Zaliwska przed laty związana z produkcją "Złotopolskich", zorganizowała zbiórkę pieniędzy na pogrzeb zmarłego kucharza. Na swoim profilu na Facebooku napisała, że udało się już zabrać całą kwotę potrzebną na to, żeby pochować Grzesia ze "Złotopolskich".
Jak podaje tygodnik "Twoje Imperium" pogrzeb Grzegorza Komendarka odbędzie się w piątek, 3.10.2014, w Warszawie.
Chcesz wiedzieć więcej? Odwiedź nas na Facebooku!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości SuperSeriale.pl na e-mail