Zmarł John Forsythe, Blake z Dynastii

les

2010-04-06 3:53

Amerykański aktor przegrał walkę z rakiem. John Forsythe (92 l.) zmarł tuż przed świętami wielkanocnymi. Bezpośrednią przyczyną śmierci były komplikacje po zapaleniu płuc. Świat poznał nazwisko Forsythe'a dzięki jednej z najpopularniejszych oper mydlanych lat 80., "Dynastii".

Najnowsze z działu

Widzowie w szoku. Słusznie?

Barbara Bursztynowicz zastąpiona dublerką! Nie dali Elżuni pożegnać widzów "Klanu"? "Nie miałam wpływu"

Tak to skwitował

Piotr Mróz broni księży: "W dużych miastach ludzie wstydzą się wiary". Komentarz Kurzajewskiego bezcenny

Co się wydarzyło?

Wielka afera po ostatnim "The Voice Senior". Tego nikt się nie spodziewał. Janowski musiał interweniować

Wspomnień czar

Paulina Sykut-Jeżyna pokazała zdjęcie ze studniówki. Cóż za kreacja! Gwiazda wyglądała zupełnie inaczej niż teraz

Szczere wyznanie

Dramat gwiazdy "Love Island". Laura Zawadzka oskarża byłego partnera o liczne zdrady. "Kiedy byłam w ciąży, byłam zdradzana"

Aktor zagrał bogacza, który dorobił się na ropie naftowej, Blake'a Carringtona. Widzowie pamiętają go też jako głos Charlesa Townsenda w serialu "Aniołki Charliego".

Patrz też: Alexis ma prawie 80-lat, wygląda na połowę mniej