Zmarł Wojciech Siemion, ostatni, który znał tyle wierszy...

2010-04-26 5:00

Wojciech Siemion (†82 l.) nie żyje. Zmarł w sobotę wczesnym popołudniem w Warszawie. Wcześniej pod Sochaczewem jego auto zderzyło się czołowo z ciężarówką. Wybitny aktor o życie walczył dwa dni. Tę swoją ostatnią walkę przegrał...

Był postacią niezwykle barwną. Zanim został aktorem, pracował jako lustrator w izbie skarbowej. Na scenie zadebiutował w 1946 r., w teatrze w Kaliszu. Szkołę teatralną w Warszawie skończył w 1951 r. W tym samym czasie co on uczyli się aktorstwa rodzice Laury Łącz.

- Z tego, co wiem, pan Wojciech podkochiwał się w mojej mamie - opowiada aktorka i pisarka zarazem. - W środowisku aktorskim krążyła opowieść, że tylko Wojciech Siemion znał więcej wierszy ode mnie - wzdycha pani Laura.

Patrz też: Wojciech Siemion walczy o życie - staranował ciężarówkę

Bo Siemion od lat popularyzował polską poezję, rodzimy folklor. I mimo swoich lat był człowiekiem niezwykle aktywnym. Jeszcze przed rokiem był czynnym wykładowcą akademickim. Prowadził prywatne muzeum sztuki w Petrykozach, malował, pisał. A także jeździł z recitalami, działał charytatywnie, był radnym województwa mazowieckiego... Gdyby nie czwartkowa tragedia, w piątek byłby gościem na Festiwalu Muzyki Filmowej Krzysztofa Komedy w Warszawie.

- To straszne... Śmierć ostatnio jest tak agresywna - załamuje głos aktorka Zofia Czerwińska, która z Siemionem grała w serialu "Alternatywy 4".

W ową tragiczną czwartkową noc aktor jechał z żoną Barbarą Kasper-Siemion do Warszawy. Nagle jego audi zjechało na przeciwległy pas i z impetem uderzyło czołowo w ciężarówkę, a następnie w jadącego za audi opla. Przybyli z Sochaczewa strażacy musieli dosłownie wycinać aktora z tego, co zostało po jego aucie. Natychmiast zawieziono go na oddział intensywnej terapii do szpitala w Sochaczewie, a dzień później do szpitala MSWiA w Warszawie, gdzie zmarł w sobotę. Jego żona z połamanymi żebrami już wcześniej trafiła do warszawskiego szpitala. Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Nie ma jeszcze oficjalnych informacji na temat tego, co zaszło. Mówi się, że powodem wypadku i śmierci Wojciecha Siemiona mógł być zawał serca, którego aktor doznał podczas jazdy.

Z tych ról Go zapamiętamy
Eroica (1957 r., porucznik Marianek),
Zezowate szczęście (1960 r., jako Kacperski),
Wojna domowa (1965 r., wychowawca Pawła),
Kierunek Berlin (1968 r., kapral Naróg),
Poszukiwany poszukiwana (1972 r., jako prokurator),
Nie ma róży bez ognia (1974 r., jako dyrektor szkoły),
Alternatywy 4 (1983 r., jako inżynier Dominek),
Ostatnia akcja (2009., jako AL-owiec Władek)

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają