Zmarł dziennikarz Jan Borkowski, mąż słynnej wokalistki zespołu Alibabki. Pożegnanie syna

Jan Borkowski, właśc. Jan Narkiewicz-Jodko rozpoczął pracę w Polskim Radiu w 1963 roku. Prowadził audycję "Radiowe Studio Piosenki" z Agnieszką Osiecką i Wojciechem Młynarskim. Od 1970 tworzył już w Programie III. Do 2002 roku prowadził w słynnej Trójce m.in. audycję "Trzy kwadranse jazzu". Od 1999 roku kierował Redakcją Muzyczną. Kochał jazz i jego twórczość dotyczyła głównie tego gatunku. Z dorobkiem Osieckiej związał się po jej śmierci, będąc przewodniczącym i współzałożycielem Fundacji „Okularnicy" wraz z Agatą Passent - córką poetki. W 2000 roku Borkowski został odznaczony Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski. Prywatnie był mężem Wandy Narkiewicz-Jodko (z domu Chojnackiej), piosenkarki występującej w zespole Alibabki. Gwiazda estrady miała guza mózgu, zmarła 19 lutego 2020.  Została pochowana na Starych Powązkach. O śmierci dziennikarza poinformował m. in. jego syn Michal Narkiewicz-Jodko, który sam jest związany z radiem. Jest Dyrektorem w Agencji Muzycznej Polskiego Radia. Zamieścił on na swoim Facebooku zdjęcie zmarłego z podpisem: - Do zobaczenia Tato!

Swój żal zamieścił również aktor Wiktor Zborowski: - Odszedł Jan Borkowski. Jeden z Wielkich dawnej Trójki. Ogromny smutek. Odpoczywaj w pokoju.

Dziennikarz znacznie podupadł na zdrowiu, gdy jego żona zachorowała. Sam cierpiąc na chorobę neurologiczną doznał wypadku w mieszkaniu. Wymagał już stałej opieki. 

ZOBACZ: Jan Nowicki w ogniu krytyki. Naraził się za słowa o własnej córce: "W każdym z nas drzemie pedofil"