Zmarł Gene Wilder. Gdzie zagrał aktor?

2016-08-30 9:57

Smutne wieści dla fanów kinematografii. W wieku 83 lat odszedł znakomity aktor komediowy Gene Wilder. Chociaż ostatnio rzadko pojawiał się na srebrnym ekranie, starsze pokolenie na pewno kojarzy go z wielu wspaniałych kreacji aktorskich.

Gene Wilder

i

Autor: Archiwum serwisu

Gene Wilder to jeden z tych aktorów, którzy nie są kojarzeni z nazwiska. Co innego twarz. Chyba nie ma osoby, która nie znała charakterystycznej aparycji aktora. Starsze pokolenia znają go z wielu filmów komediowych. Młodzi też go kojarzą, gdyż kadr z jednego z filmów stał się popularnym memem. Wilder urodził się w 1933 roku w USA, jako potomek rosyjskich Żydów. Tak naprawdę nazywał się Jerry Silberman. Aktorstwa uczył się w Wielkiej Brytanii. Po powrocie do Stanów pracował w teatrze, ale nie jako aktor, tylko kierowca samochodu i nauczyciel fechtunku. W latach 60-tych zaczął występować na Brodway'u.

Karierę filmową rozpoczął epizodem w filmie "Mother Courage and Her Children" z 1964 roku. Pierwszą poważniejszą rolą Wildera, było wcielenie się w zakładnika w słynnym filmie "Bonnie i Clyde".

Następnie zagrał w głośnym filmie "Producenci". Najważniejszą rolą aktora była główna postać w filmie "Willy Wonka i fabryka czekolady".

Wilder wystąpił też u Mela Brooksa w filmie "Młody Frankenstein" jako tytułowy bohater.

Grał często z Richardem Pryorem, z którym stworzył słynny duet komediowy. Ich najsłynniejszy wspólny film to "Nic nie widziałem, nic nie słyszałem".

W 1984 roku poślubił aktorkę Gildę Radner. Ich szczęście nie trwało jednak długo, gdyż kobieta zmarła w 1989 roku na raka jajnika. Od tej pory Wilder zaangażował się we wspieranie walki z nowotworem. Sam cierpiał na białaczkę, z której się wyleczył. Odszedł 29 sierpnia w wieku 83 lat. O śmierci aktora poinformowała rodzina.

Zobacz: Nie żyje aktor grający kultowego R2-D2 z "Gwiezdnych wojen". Kenny Baker miał 81 lat

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki