Zmarł Wacław Janicki. Jedną kultową rolą zapewnił sobie nieśmiertelność

2025-01-08 20:06

Świat polskiej sceny teatralnej i telewizji pożegnał dziś Wacława Janickiego, aktora, który przez lata zachwycał widzów swoim talentem i charyzmą. Choć większość swojej kariery spędził na deskach teatru - był jednym ze słynnych bliźniaków tworzących teatr Tadeusza Kantora, to największą rozpoznawalność przyniosła mu rola w ekranizacji "Potopu" w reżyserii Jerzego Hoffmana, gdzie wraz z Lesławem Janickim grali braci Kiemliczów. Artysta miał 80 lat.

Wacław Janicki zmarł w wieku 80 lat. O jego odejściu poinformowała rodzina, podkreślając, że do końca zachował pogodę ducha i dystans, który tak ceniła w nim publiczność.

Urodziłam się za późno, żeby zobaczyć na żywo spektakle, w których Tata występował, jego happeningi, ale codziennie widziałam w Tacie jego sztukę. I ogromną wrażliwość. Kocham Cię Tato.

- czytamy na profilu córki aktora.

Pogrzeb Wacława Janickiego

O śmierci męża poinformowała też żona aktora - Ewa. Podała jednocześnie szczegóły pochówku.

Odszedł Wacław Janicki mój mąż i przyjaciel. Zostawił po sobie istotny ślad w kulturze, a mnie pozostało mnóstwo pięknych wspomnień. Pożegnanie odbędzie się w Bazylice Mariackiej (w Krakowie - przyp red.) we wtorek, 14-tego stycznia o godzinie 12, a potem odprowadzenie od bramy głównej cmentarza Rakowickiego na miejsce pochówku.

Jego pasją był teatr

Wacław Janicki był członkiem zespołu Teatru Cricot 2 i stworzył wiele ważnych ról w spektaklach Tadeusza Kantora. Wystąpił m.in. w takich przedstawieniach jak: "Kurka wodna", "Widmower", "Nadobnisie i koczkodany", "Umarła klasa", "Wielopole, Wielopole", "Niech sczezną artyści", "Nigdy tu już nie powrócę", "Gdzie są niegdysiejsze śniegi" oraz "Dziś są moje urodziny". W latach 1968–1974 Janicki, wspólnie z bratem Lesławem Janickim i Jackiem Stokłosą, współtworzył Drugą Grupę, działającą przy krakowskiej Galerii Krzysztofory oraz warszawskiej Galerii Foksal. Grupa ta zajmowała się tworzeniem happeningów, eventów, projekcji filmowych i eksperymentalnych działań konceptualnych.

W trakcie pogrzebu nagle ujawniono, jaki naprawdę był Stanisław Tym! Prywatna twarz słynnego aktora

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki