Najwidoczniej, tuż przed finałem, aktorka wcale się nie oszczędzała i ostro ćwiczyła do ostatniej chwili.
Centrum Warszawy. Mucha wysiada ze swojego terenowego jeepa. Nagle sukienka odsłania jej seksowne nogi. Coś jednak jest nie tak. Coś burzy tę harmonię piękna. To siniaki i krwawe rany na kolanach. Mijający ją przechodnie przecierają oczy ze zdziwienia. Nie taką Anię widują w telewizji. W ten sposób na światło dzienne wyszła cała prawda o ostrych treningach z Rafałem Maserakiem (25 l.).
Co więcej, przez te wykańczające godziny ćwiczeń na parkiecie aktorka nie miała już siły na zrobienie sobie makijażu ani fryzury. Jednak ani krew, ani ból, ani też złe samopoczucie nie jest w stanie powstrzymać Muchy od dobrego zaprezentowania się w tanecznym show TVN.
W końcu walka z konkurencją mobilizuje. Śliczna i utalentowaną rywalka Natasza Urbańska (32 l.) to przecież nie lada wyzwanie. Podczas finału Mucha jak zwykle czarowała seksapilem i umiejętnościami. Nie było po niej widać skutków wykańczających treningów. Po sinikach również nie było ani śladu. Bo od czego jest puder i charakteryzatorka...
Zmasakrowała nogi na próbach i wygrała (galeria!)
2009-11-29
16:27
Ania Mucha (29 l.) w przebojowym stylu wygrała "Taniec z gwiazdami" i zdobyła luksusowego mercedesa wartego około 200 tys. złotych. Swój sukces okupiła jednak wielkim cierpieniem. Podczas morderczych prób do występów zmasakrowała swoje kolana, posiniaczyła uda.