Pracowała nie tylko jako modelka, ale i prezenterka oraz serialowa aktorka, wzbudzając zachwyt milionów mężczyzn. Jednak czuła, że takie życie nie jest dla niej...
- Powołanie jest jak casting - śmieje się dziś Olalla. - Jezus Chrystus wybrał mnie, żebym mu służyła - tłumaczy. Mimo sprzeciwów rodziny i znajomych modelka włożyła więc skromny habit i wstąpiła do zakonu Świętego Michała. Jak twierdzi, jest dziś zwyczajną zakonnicą i wcale a wcale nie tęskni za sławą czy seksownymi strojami. Ciekawe, czy teraz inne piękności pójdą w jej ślady?!
Zobacz: Dzisiaj dzień BEZ STANIKA! A TY założyłaś dzisiaj stanik? [ZDJĘCIA]
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Super Expressu na e-mail