Ostatnio niepewna była przyszłość „Ojca Mateusza”. Jak się jednak okazuje, TVP nie chce rezygnować z serialu. Teraz, kiedy już wiadomo iż będzie kręcony 20. sezon przygód księdza-detektywa, trzeba było zmotywować Żmijewskiego.
Jako, że w tym roku serial obchodzi swoje 10-lecie, z okazji okrągłego jubileuszu popularny ojciec Mateusz dostał podwyżkę. Teraz Artur będzie dostawać 15 tysięcy złotych za jeden odcinek, który jest kręcony przez ok. 2 dni. Jak łatwo policzyć za występowanie w kontynuacji przygód księdza z Sandomierza, Żmijewski zgarnie więc ponad 225 tysięcy.
Ale na wcielaniu się w rolę sprytnego duchownego praca aktora się nie kończy. Zarabia on jeszcze na reżyserii niektórych odcinków.
Nic tylko pozazdrościć takiej popularności.