Zmowa diw? Nie tylko Górniak i Doda. Kayah i Nosowska też komentują WIRUSA I SZCZEPIONKI

2020-05-15 17:03

Sympatyczni nazywają je "koronasceptycznymi", a złośliwcy twierdzą, że podważają naukę i szkodzą ludziom. Odbierają im też możliwość wypowiadania swojego zdania na temat sytuacji na świecie. Zarówno na Edytę Górniak jak i na Dodę spadł hejt za to, że ośmieliły się podzielić z ludźmi swoimi poglądami na temat koronawirusa. Ale nie tylko one zabrały głos - Kayah czy Kasia Nosowska ujawniły swoje poglądy rapując w ramach #hot16challenge2. Co mają do przekazania najpopularniejsze artystki w kraju?

Nosowska, Górniak, Doda, Kayah

i

Autor: Akpa Gwiazdy pop komentują koronawirusa

Najaktywniej na temat pandemii koronawirusa wypowiadają się Doda oraz Edyta Górniak. Obie gwiazdy wierzą, że wirus nie wziął się znikąd, a jest najprawdopodobniej narzędziem w rękach globalistów. Podkreślają, że najgorsza jest pandemia strachu, którą funduje nam telewizja, podając bez przerwy zmanipulowane ich zdaniem statystyki. Obie sceptycznie wypowiadają się na temat noszenia maseczek i szczepień. Niektórzy próbują je uciszyć, ale czasy cenzurowania artystów chyba już minęły?

Doda na swoich social mediach regularnie udostępnia materiały z filmów dokumentalnych i wywiadów ze światowymi naukowcami. Nikomu nie narzuca swojego zdania, ale jako artystka daje sobie prawo to wyrażania własnej opinii i pokazania fanom materiałów, z których ona sama czerpie informacje na temat pandemii. Niektórym wyjątkowo się to nie podoba, ale Rabczewska nie zamierza dać się cenzurować. I słusznie!

Jeśli chodzi o szczepionki, Doda miała mocne zdanie na ten temat już kilka lat temu. Opowiedziała wtedy o doświadczeniach swoich znajomych.

"Mam wiele koleżanek, które rehabilitują swoje dzieci po szczepionkach (te, co mają szczęście) lub płaczą nad efektami tych wszystkich zalecanych" - napisała w sieci już dwa lata temu. 

Teraz, kiedy mówi się o być może obowiązkowych szczepieniach na COVID-19, temat wraca jak boomerang i burzy krew w żyłach gwiazd.

- Dopóki żyję, nie dam się zaszczepić. Jeśli to będzie przymusowe, to przysięgam, jak tutaj jestem, że wolę odejść z tego świata, niż dać komukolwiek wstrzyknąć w mój organizm cokolwiek, czego ja nie znam i nie posiadam wiedzy i możliwości, żeby pójść do laboratorium i analitycznie sprawdzić, co zostaje wprowadzone do mojej krwi - mówi z pełną stanowczością Górniak.

Zobacz także: Edyta Górniak bez maseczki i rękawiczek. Ostro o wirusie i szczepionkach!

Ale Doda i Edyta Górniak to nie jedyne gwiazdy, które wyrażają głośno swoje zdanie na temat pandemii, obostrzeń, przekazów medialnych, a nawet i szczepionek. W swoim #hot16challenge stanowczo wypowiedziała się m.in. Kayah:

"Dość zamętu, lamentu, lęku wszystkich ludzi
This is wake up call, bo czas się budzić
Jeśli zarażać, to tylko miłością
Szczepić pozytywem, jednością, świadomością
Myśleć samodzielnie i opuścić stado baranów
Co wybierasz, w co wierzysz, weź się zastanów…" - rapuje Kayah. 

W podobnym tonie w swoim #hot16challenge rymuje też Kasia Nosowska. Gwiazda rocka na swoich social mediach udostępniła także film dokumentalny "Plandemic", najczęściej banowane wideo w sieci, które ma ujawniać nienaturalne pochodzenie wirusa i udowadniać, że za epidemią stoi między innymi rząd Stanów Zjednoczonych.

"Pytasz mnie jak się mam, czy popieram noszenie maseczek
Myślę że może oddychać się ciężko, gdy nosiło się maskę już wcześniej
Pytasz czy słyszę co mówią, czasami, choć przyznam, że nie chcę
W pewnym wieku wyglądasz treści, spust sylabami, nie treścią - Cię męczy" - rapuje Nosowska.

A my jesteśmy przekonani, że to dopiero początek zaangażowania i szczerych opinii artystów. Poszkodowane jednak wciąż pozostaną te, które odważyły się wyrazić głośno swoje zdanie jako pierwsze. 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki