"Dzień Wszystkich Świętych i "Znachor" w polskiej telewizji to już nieodłączny element polskiej tradycji związanej z 1 listopada, "Znachor" w Święto Zmarłych to jak "Kevin sam w domu" w Boże Narodzenie :D" - to tylko niektóre komentarze użytkowników portalu filmweb.pl.
Polacy bardzo chętnie oglądają "Znachora". Film ciągle ma dużą widownię. Genialne role Jerzego Bińczyckiego, Anny Dymnej, Bożeny Dykiel, Bernarda Ładysza, Artura Barcisia, Piotra Fronczewskiego, Piotra Grabowskiego, Igora Śmiałowskiego i Tomasza Stockingera się nie nudzą. Do tego genialna muzyka Piotra Marczewskiego, sprawiają, że "Znachor" jest wyjątkowy. Mało kto wie, że o do roli hrabiego Leszka Czyńskiego byli brani pod uwagę także Daniel Olbrychski i Piotr Garlicki.
W jednym roku "Znachor" w telewizji puszczany jest przynajmniej 10-krotnie. Od premiery filmu minęło właśnie 40 lat. Oznacza to, że w polskich stacjach telewizyjnych działo Jerzego Hoffmana mogło być już wyemitowane ponad 400 razy, co z pewnością czyni go jednym z rekordzistów.