Podobno kobieta zmienną jest, bo taka jej natura. Są jednak wyjątki od tej reguły. Bez znaczenia, czy to wyjście do sklepu, czy artystyczny występ. Naszym zdaniem piosenkarka zawsze wygląda tak samo pięknie.
Kasię Rooijens - bo tak naprawdę nazywa się Kayah - niedawno spotkaliśmy na lotnisku. W oczy rzuciła nam się jej świeża, nieskażona makijażem cera. Wtedy przypomniały się nam zdjęcia artystki z koncertów i profesjonalnych sesji zdjęciowych. Czy były jakieś różnice? Czy Kayah lepiej wyglądała, gdy pracował nad jej wizerunkiem sztab makijażystów i speców od komputerowej obróbki zdjęć?
Naszym zdaniem absolutnie nie. Nie zauważyliśmy żadnych różnic. A nawet jeśli ktoś takowe znajdzie, to i tak nie ma to znaczenia. Bo Kayah piękna jest i basta!
Bez makijażu | Z makijażem |