Dagmara Kaźmierska zanim wzięła udział w "Tańcu z gwiazdami" i występowała w show "Królowe życia", była skazana w 2009 roku prawomocnym wyrokiem za działanie w zorganizowanej grupie przestępczej, stręczycielstwo i sutenerstwo. Celebrytka została skazana wówczas na 4 lata więzienia, ale zakład karny opuściła po 14 miesiącach. Napisała potem dwie książki, w których przybliżyła swoją przeszłość. Wielu widzów "Tańca z gwiazdami" nie rozumie, dlaczego właśnie ktoś taki jak ona jest bohaterem ich ulubionego programu rozrywkowego.
Ta jedna z barwniejszych osób w polskim show-biznesie ma rzeszę fanów, jak się okazuje także w wyższych sferach. Przykładem tego jest adwokatka Magdalena Grześkowiak, która ma 18 lat doświadczenia i zajmuje się sprawami rodzinnymi i rozwodowymi. Zagłosowała ona na Kaźmierską mimo że, ta nie prezentuje żadnych postępów w tańcu, przez co odpadli dużo lepiej tańczący, Krzysztof Szczepaniak i Sara Janicka. Aktora z trybun oklaskiwała wówczas jego partnerka, dziennikarka TVP Info Aleksandra Rutkowska.
- Zaglosowane 💃🏼👸❤️❤️❤️ bo Królowa jest tylko jedna - napisała prawniczka. Na Grześkowiak wylał się hejt za popieranie Dagmary Kaźmierskiej. - "No i właśnie przez panią bardzo fajnie tańczącą para odpadła a dalej jest Dagmara co słabo tańczy i ma tylko 7 punktów", "Wstydź się", "Współczuje Pani klientom. podejrzewam, że wszyscy siedzą w więzieniu", "I to pisze pani adwokat. SZOK", "Niestety, totalny upadek pewnych zawodów", "Broń nas Panie przed takim adwokatem 😂😂😂żenujące" - czytamy w niektórych komentarzach.
- Współczuję pani tutaj rozmówców co to uważają, że adwokat / lekarz / nauczyciel nie może mieć własnych poglądów i sympatii ani małych guilty pleasure w postaci programów - odmóżdżacz. Kiedy ten kraj wylezie z konserwy??? - znalazła się osoba broniąca adwokatki. - Na szczęście IG ma narzędzia do zgłaszania mowy nienawiści - zauważyła Magdalena Grześkowiak.