Znany kabareciarz przekazał wieści o śmierci taty. Razem występowali w TTV

2024-11-02 13:42

Robert Motyka, artysta kabaretu Paranienormalni, przekazał na Instagramie smutnie wieści. Po długiej chorobie zmarł jego tata, Tadeusz. Widzowie TTV mieli okazję oglądać obu panów w programie "Rzeczy, których nie nauczył mnie ojciec". Mężczyzna był bardzo ceniony za dowcip i dobre serce.

Robert Motyka

i

Autor: AKPA

Robert Motyka to popularny polski artysta kabaretowy, aktor i prezenter, który zyskał ogólnopolską rozpoznawalność dzięki swojej wieloletniej działalności w kabarecie Paranienormalni. Jego komediowy talent, charyzma i umiejętność wchodzenia w różnorodne role sprawiły, że zdobył serca publiczności w całej Polsce. Motyka jest nie tylko wybitnym komikiem, ale także osobą z ogromnym poczuciem humoru, co doskonale przekłada się na jego kabaretowe występy oraz działalność na scenie artystycznej.

Robert Motyka przekazał wieści o śmierci taty

Tym razem Robert Motyka przekazał jednak bardzo smutne wieści. W poście opublikowanym na Instagramie poinformował o śmierci swojego taty. Tadeusz Motyka odszedł po długiej chorobie. 

Po kilku latach zmagania się z chorobą, odszedł mój tata Tadeusz. Był punktem odniesienia dla całej naszej rodziny, pierwszym recenzentem naszych działań i największym wsparciem. Uparty, błyskotliwy, z ogromnym poczuciem humoru zawsze szedł własnymi ścieżkami. Rocznik 1949 - mocno stąpający po ziemi. Nauczył mnie, że najważniejsza jest rodzina i że nigdy nie wolno odpuszczać. Pozostanie na zawsze w naszych sercach.

Zobacz też: Znany komik opuścił dom jako nastolatek. Po latach wrócił, a tam... Wzruszające chwile z ojcem!

Kabareciarz występował wraz z tatą w programie "Rzeczy, których nie nauczył mnie ojciec"

Tadeusz Motyka był dobrze znany widzom TTV z programu, który współtworzył wraz synem, pt. "Rzeczy, których nie nauczył mnie ojciec". Robert i Tadeusz spędzili ze sobą szalone lato, pełne emocji i wzruszeń, a wszytko zarejestrowały kamery. Program ten to emocjonalna i inspirująca podróż ojca i syna, którzy pomimo dzielących ich różnic starają się zbliżyć do siebie i lepiej zrozumieć siebie nawzajem. Robert i Tadeusz Motyka pokazali, że relację między ojcem a synem to coś, co można budować na nowo, niezależnie od wieku czy przeszłości. 

Pogrzeb Felicjana Andrzejczaka. Wzruszający gest przed uroczystością. "Każdy może zostawić wspomnienie"

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają