Pih słynie z ciętego języka. Raper z Białegostoku w swoim najnowszym singlu, który miał premierę tydzień temu, w bardzo niekulturalny sposób opisał swoje spostrzeżenia na temat 2021 r. Adam poza sprawami politycznymi czy społecznymi nie omieszkał skomentować wpadki Basi Kurdej-Szatan, która w swoim wpisie na Instagramie znieważył funkcjonariuszy Straży Granicznej wykonujących czynności służbowe na granicy polsko-białoruskiej. "Szturm na Kapitol, I człowiek-bizon, Ej, Kurdej-Szatan, Ty tępa dzido" - brzmią słowa jego singla.
Raper w twórczy sposób zahaczył, również o aferę z Beatą Kozidrak (62 l.), która - będąc pod wpływem alkoholu - została zatrzymana w swoim samochodzie, którym poruszała się ulicami Warszawy. "Beata Kozidrak, Odmawia składania zeznań" - rapuje Adam. Jednak w przeciwieństwie do Basi, Beatę potraktował zdecydowanie łagodniej.
Co na to Kurdej-Szatan? Prawdopodobnie gwiazda jeszcze nie słyszała o nowym kawałku rapera i dopiero po naszym artykule dowie się, że została obrażona. Ciekawe jaka będzie jej reakcji...