Paris w programie telewizyjnym "Dogg After Dark", którego gospodarzem jest Snoop Dogg, postanowiła pokazać na co ją stać. Hiltonówna w pretensjonalnym klubie stała za barem, serwowała drinki i w charakterystyczny dla siebie sposób flirtowała z raperem.
W pewnym momencie Paris postanowiła pokazać raperowi swój talent na żywo i zaczęła rymować, nadając sobie ksywkę P Hizzle. Ciekawe czy po tym występie Hilton nagra jakiś wspólny kawałek ze Snoopem?
A freestylowała tak:
Yo what’s up? My name’s P Hizzle
I’m chillin’ in the clizzle with my homeboy Snoop Dizzle
He’s sexy, he’s fine, he’s the man of our time
I love him, I love being in the club, I’m serving drinks, and I’m a thug!"
Obejrzyj wideo z Paris