Wyjątkową aktorkę znamy z takich filmów jak „Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz?” czy „Miś”, ale w pamięci widzów Zofia Merle na zawsze pozostanie panią Stenią, gospodynią Krystyny i Pawła Lubiczów w „Klanie”. Merle udowadniała, że jest świetną aktorką komediową.
Nie żyje Zofia Merle. Wybitna aktorka zmarła po długiej chorobie
Zofia Merle była uwięziona we własnym domu
Niestety, kilka lat temu całkowicie wycofała się z życia zawodowego, przestała także pokazywać się publicznie. Kiedy próbowaliśmy się z nią skontaktować telefonicznie, nigdy nie odbierała… Przyjaciele mówią, że wpływ na to miała rodzinna tragedia z 2013 r., kiedy to zmarł jej syn Marcin (†42 l.). Mężczyzna przegrał walkę z rakiem trzustki, co dla aktorki było ogromnym ciosem.
Wsparcie miała w mężu, ale pod koniec 2021 roku i on odszedł. W prasie pojawił się nekrolog zamieszczony właśnie przez Zofię Merle. W dniu pogrzebu nie uczestniczyła ona jednak w uroczystościach. Jak zdradziła nam jej przyjaciółka, aktorka ciężko chorowała i od dłuższego czasu nie opuszczała swojego mieszkania.
– Zosia jest bardzo schorowana i nie mogła być na pogrzebie. Mieszka w bloku bez windy i już od pewnego czasu nie wychodzi z domu, bo nie jest w stanie wejść ani zejść po schodach – usłyszeliśmy.
W środę, 13 grudnia 2023, media obiegła wiadomość o śmierci Zofii Merle. Aktorka zmarła w szpitalu, po długiej i wyczerpującej chorobie. Miała 85 lat.