Poznali się latem 2018 r., a równo rok później byli już małżeństwem. Zofia Zborowska i Andrzej Wrona robili wszystko, by nikt spoza zaproszonych gości nie dowiedział się o ceremonii. Dopiero teraz córka Wiktora Zborowskiego zdecydowała się opowiedzieć o początkach ich znajomości. Okazuje się, że długo musieli czekać na pierwsze zbliżenia cielesne.
– Pierwszy raz pocałowaliśmy się na trzeciej randce u Lewandowskich, a potem bardzo długo, przez wiele randek się tylko całowaliśmy – wspominała w programie Izabeli Janachowskiej (35 l.) „Śluby gwiazd”.
Zobacz: Wiktor Zborowski zaszczepił się na COVID-19. Szokujące wyznanie. "Jakiś koszmar, źle się czuję"
Na kolejny krok trzeba było czekać jeszcze dłużej. – Nawet przed dziewictwem tyle nie czekałam. On bardzo chciał mi udowodnić, że nie jestem jego kolejną przygodą, a ja też chciałam mu udowodnić, że nie będę jego kolejną przygodą. To było takie prześcigiwanie się. Dopiero na 16. randce poszliśmy do łóżka – dodała.
Zobacz: Agata Młynarska ostro o seksie. Mężczyźni chcą byśmy były wulgarne. Jej słowa szokują