Zofia Zborowska zadrwiła z internautów
Zofia Zborowska chętnie wdaje się w dyskusje z internautami, ale zawsze jasno stawia granice. Niedawno nie wytrzymała i zadrwiła z użytkowników Instagrama domagających się pokazania twarzy córeczki Nadziei. Owszem, wrzuciła fotkę dziecka z przodu, ale... z twarzą zasłoniętą włosami. - Proszę bardzo. Zdjęcie Nadzi od przodu. I dajcie nam już żyć - apelowała żona Andrzeja Wrony, na którą pytania o twarz Nadziei działają jak płachta na byka. Zofia Zborowska chętnie za to pokazuje mordkę swojej suczki Wiesi, która jest niekwestionowaną gwiazdą internetu. Nie zabrakło jej także na ślubie swoich państwa. Wiesia miała na sobie nawet specjalną weselną stylizację.
Zofia Zborowska wpadła w dziką furię po pytaniu internautki
Tym razem jedna z internautek znacznie bardziej rozwścieczyła żonę Andrzeja Wrony i córkę Wiktora Zborowskiego. Poszło o drugie dziecko. Zofia Zborowska wpadła w dziką furię i jasno dała do zrozumienia, że nie życzy sobie takich pytań. Użyła przy tym bardzo mocnych słów. - Ja pie***le... Tyle się mówi o tym, zwłaszcza w mediach społecznościowych i nadal są takie pytania... A co, jeśli byłam w ciąży i wczoraj poroniłam? A co, jeśli od jakiegoś czasu nie mogę zajść w ciążę? A co, jeśli ja strasznie chcę, a mój partner nie? Lub na odwrót? Ludzie! Błagam. Nie zadaje się takich pytań nikomu - podkreśliła rozsierdzona aktorka. Zobacz w naszej galerii, jak ćwiczy Zofia Zborowska. Gdzieś w końcu musi odreagować zaczepki i wścibskie pytania internautów...
Pod tekstem prezentujemy urocze zdjęcia Zofii Zborowskiej i Andrzeja Wrony z córeczką