Andrzej Grabowski (66 l.) i jego żona spotkali się na sali sądowej już kilka razy. Walczyli o podział majątku. Pozostała jeszcze kwestia odszkodowania dla Anity, która chce odzyskać wkład finansowy, który wniosła w ciągu dziewięciu lat małżeństwa z aktorem. Mówi się, że Grabowski ma jej ostatecznie wypłacić 500 tys. zł.
Sprawa rozwodowa odbędzie się już na początku lutego. Pani Anita wierzy, że jej mąż nie wycofa się z obietnic i wszystko załatwią na pierwszej rozprawie. - Nie chcę zapeszyć, ale tak, na pierwszej rozprawie możemy już wszystko załatwić - mówi nam z nadzieją w głosie i już cieszy się na moment, gdy będzie wolna. - Wszystko wskazuje na to, że na walentynki będę już singielką - mruga do nas okiem.
Kryzys w związku aktora i charakteryzatorki zaczął się ponad dwa lata temu. Anita Kruszewska zażądała rozwodu z orzeczeniem o winie Grabowskiego oraz 1,5 mln zł zadośćuczynienia. Pierwsze rozprawy w sprawie podziału majątku nie były przyjemne. Aktor próbował wykazać, że jej udar był udawany, po to by uzyskać od niego więcej pieniędzy.
Kiedy jednak zdrowy rozsądek zwyciężył, para dogadała się ze sobą. Było to jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia. Przy tej okazji żona aktora wybaczyła mu upokorzenia, jakie musiała znosić.
Zobacz: Żona Grabowskiego: Wybaczam Andrzejowi że mnie upokarzał