Cezary Pazura poślubił Edytę w 2009 roku. Dzieliło ich 26 lat i na początku mało kto wierzył, że uda im się zbudować długoletni związek. Jak się okazuje, ludzie byli w błędzie. Małżeństwo doczekało się trójki pociech: Amelii, Antoniego oraz Rity. Cezary wraz z żoną od lat są jedną z najbardziej ulubionych par polskiego show-biznesu. Para nie ma też problemów, by uchylać rąbka tajemnicy i dzielić się ciekawymi historiami ze swojego życia. Jedną z nich podzielili się w filmiku na Youtube.
Aktor przyznał, że jego żona jest osobą o bardzo silnym charakterze i nie chciałby być w skórze osobie, która jej podpadnie. - Jak podpadniesz Edytce, to potrafi swoim milczeniem, spojrzeniem i sposobem bycia tak uprzykrzyć ci życie, że normalny, zdrowy człowiek, a ja nie jestem chyba zdrowy, jednak – to by pierdyknął drzwiami i nie wrócił. A ja wracam, a nawet nie wychodzę, bo jak wyjdę, to już nie wrócę, bo będą drzwi zamknięte i zamek zmieniony - mówił.
Pazura przytoczył śmieszną historię, kiedy to wybrał się ze znajomymi na palenie cygar. Jak wrócił do domu, to jego żona nie była zadowolona. Bowiem palenie cygar Panowie przepijali "wodami ognistymi". - Umówiłem się kiedyś z kolegą na cygaro, w czasach, kiedy kolega i ja mieliśmy czas. (…) Myśmy te cygara przepijali, oczywiście, wodami ognistymi. I to tak zaczęło działać, że jak wróciłem do domu – a my mieszkaliśmy wtedy na osiedlu strzeżonym, w mieszkaniu – no i trzeba było nacisnąć kod, a to było w nocy, klucza nie miałem, więc pomyślałem, że nacisnę kod i wejdę. I wtedy chyba coś mi się w mózgu zmieniło, chyba cyferki - przytoczył Pazura.
Żona nie dała za wygraną i nie wpuściła go do domu, aż ten sam nie przypomni sobie kodu. - Jesteś nawalony, nie zmienili kodu, jest ten sam, męcz się! - mówiła. W sukurs aktorowi przyszedł ochroniarz, który wpisał poprawny kod i otworzył furtkę. - Otworzył mi i mnie wpuścił. Słuchajcie, to było straszne, mi się myliły cyferki - podsumował całą akcję Pazura.
A Wy, palicie cygara? Zagłosujcie w naszej sondzie!