"Żona dla Polaka" - namiętny pocałunek, potężna kłótnia i kolejne rozstanie. "Czuję się oszukana"

2025-02-09 21:18

Namiętny pocałunek, romantyczne wyznania i burzliwe kłótnie – emocje w programie "Żona dla Polaka" sięgają zenitu! Podczas kolejnych randek jedni umacniają swoje relacje, inni zaś wpadają w wir konfliktów. Czy uczucia okażą się szczere, a zazdrość nie zniszczy rozwijających się więzi? Sprawdźmy, co wydarzyło się w 6. odcinku "Żona dla Polaka"!

Żona dla Polaka - odcinek 6

i

Autor: "Żona dla Polaka"

6. odcinek "Żony dla Polaka" dostarczył wielu emocji. Z programem pożegnała się kolejna kandydatka, a w domu jednego z kawalerów wybuchła karczemna awantura. Co jeszcze wydarzyło się w randkowym show TVP1?

Mariusz i Basia z "Żona dla Polaka" w namiętnym pocałunku

Mariusz zabrał wszystkie kandydatki na lekcję tańca. Panie z entuzjazmem uczestniczyły w zajęciach, choć Joanna przyznała, że bardziej odpowiada jej taniec przy muzyce klubowej.

Jestem pasjonatem tańca. Lubię bliskość kobiety, rytm, muzykę. To sprawia mi przyjemność – wyznał Mariusz.

Przeczytaj również: Kim są bohaterowie programu "Żona dla Polaka"? Zobacz, jak wyglądają, ile mają lat i gdzie pracują

Po wspólnej aktywności przyszła pora na decyzję – Mariusz zamierza zaprosić jedną z pań na randkę, ale najpierw prosi, by panie o to "zawalczyły" i powiedziały, dlaczego to właśnie je powinien wybrać. To zadanie nie przypadło do gustu Joannie.

Nigdy nie byłam za tym, żeby przekonywać kogokolwiek do siebie. Uważam, że nie można nikogo do niczego zmuszać – podkreśliła.

Ostatecznie to Basia dostała szansę na lepsze poznanie Mariusza.

W końcu mieliśmy moment, żeby pobyć sam na sam, spędzić kilka godzin, lepiej się poznać, poczuć i mieć więcej intymności – powiedział Mariusz.

Mężczyzna wykazał się troską i zauważył, że Basia męczy się w szpilkach, dlatego kupił jej klapki za pięć dolarów w chińskim markecie. Para czuła się w swoim towarzystwie bardzo dobrze – trzymali się za ręce, a Mariusz otaczał Basię ramieniem.

To jest chyba sen. Wpiszę ten dzień do kalendarza jako jeden z najlepszych, najromantyczniejszych dni w moim życiu – wyznała Basia.

Randka zakończyła się gorącym pocałunkiem! Pozostałe kandydatki, ciekawił losów pary, dlatego postanowiły posłużyć się kartami tarota, by dowiedzieć się, czy doszło do pocałunku. Ich przewidywania okazały się trafne. Po powrocie z randki Mariusz i Basia nie kryli swojego zadowolenia, podkreślając, jak wspaniale spędzili czas.

Warto wiedzieć: Kandydatka z "Żona dla Polaka" wystąpiła już w kilku innych programach! Nie jest debiutantką

Mateusz zbliża się do Patrycji

Mateusz rozpoczął dzień od porannej kawy z kandydatkami. W trakcie rozmowy Nicola opowiedziała o swojej pracy hostessy i o wsparciu, jakie otrzymuje od mamy. Przyznała również, że jest do niej bardzo podobna. To skłoniło pozostałe kobiety do refleksji – wiele z nich zauważyło, że z wiekiem coraz bardziej upodabniają się do swoich matek.

Mateusz przyznał, że jest mieszanką swoich rodziców, choć bardziej przypomina mamę, a z ojcem łączy go wspólna pasja. Dlatego postanowił zabrać kandydatki do klubu samochodowego prowadzonego przez jego tatę, w którym znajduje się kolekcja ponad 20 aut z czasów PRL.

Kandydatki były pod ogromnym wrażeniem pojazdów, a Mateusz zaprosił Patrycję na przejażdżkę Fiatem 126.

Coraz bardziej się z nią lubimy, dystansu już prawie nie ma. Lubię z nią gadać, buziaczki czasami chciałbym – przyznał strażak.

Patrycja opowiedziała, że jej dziadek z Tarnowa również miał Fiata, a Mateusz dodał, że jego "dziadzia" był w Polsce taksówkarzem. Podczas rozmowy para poruszyła temat przyszłości, a także ewentualnej przeprowadzki Patrycji. Dyskutowali również o posiadaniu dzieci – oboje zgodnie przyznali, że marzą o 2–3 pociechach.

Mateuszowi imponuje samodzielność Patrycji i jej spełnienie zawodowe. Kobieta coraz bardziej mu się podoba.

Łukasz pożegnał kolejną kandydatkę

W programie nie brakuje również trudniejszych momentów. Łukasz zdecydował się wyeliminować Amandę.

To chyba było odczuwalne z obu stron, więc wydaje mi się, że rozczarowań tutaj brak – podsumował.

W ramach kolejnych spotkań zaprosił na randkę Paulinę.

Jesteśmy na etapie bliższego poznawania się. Na razie przełamujemy barierę dotyku – powiedziała Paulina.

Paulina mi się podoba. Jest piękną dziewczyną, ale jestem ostrożny – przyznał Łukasz. – Myślę, że bardzo dobrze się dogadujemy. Podoba mi się jej charakter, wygląd. To zdecydowanie kobieta, z którą można budować przyszłość.

Paulina zauważyła, że Łukasz zaczyna pokazywać swoje prawdziwe oblicze.

Kawaler zabrał Igę na randkę do radia.

Burza w domu Sebastiana po jego randce z Sandrą

Sebastian i Sandra wrócili z randki, a dziewczyna była oczarowana wspólnie spędzonym czasem. Nie spodobało się to Andżelice.

– A ty zła jesteś? – zapytała Sandra swoją rywalkę. – Zazdrość jest niefajnym uczuciem i może dużo zniszczyć – dodała przed kamerą.

Andżelika stwierdziła, że Sandra wcześniej wypowiadała się negatywnie na temat Sebastiana.

Nie chcę powiedzieć za dużo, ale czuję się oszukana. Mówiłaś o Sebastianie różne rzeczy, wiele złych słów. Twierdziłaś, że nie jest w twoim typie – oskarżyła Sandrę.

Między kandydatkami doszło do ostrej wymiany zdań w kuchni. Sebastian był zaskoczony całą sytuacją, a Agata sugerowała mu, że powinien podjąć jakąś decyzję. Andżelika oświadczyła, że chce wrócić do domu i nie widzi sensu kontynuowania dalszego udziału w programie.

Sebastian jednak poprosił ją o rozmowę. Andżelika wyjaśniła, dlaczego się zdenerwowała, i podkreśliła, że pozostałe kandydatki wcale nie były nim zainteresowane.

Ja od początku byłam tobą zainteresowana, po czym przyszły dziewczyny i zaczęły mówić o tobie źle. One nie były tobą zainteresowane – stwierdziła.

Kobieta przyznała, że nie wierzy w szczerość uczuć Sandry. Zapytała też wprost Sebastiana, czy jest nią zainteresowany. Mężczyzna chciałby, aby Andżelika została w programie i dała im szansę na lepsze poznanie. Ostatecznie kobiety doszły do porozumienia i przytuliły się, choć Andżelika nadal ma wątpliwości co do szczerych intencji swojej konkurentki.

Agata natomiast chłodno oceniła, że Sebastian nie jest nią zainteresowany. Sandra przeprosiła mężczyznę za całą sytuację.

Program nabiera tempa, a relacje między uczestnikami stają się coraz bardziej skomplikowane. Jak potoczą się dalsze losy par?

Super Express Google News
Autor:
Awantura w domu Sebastiana z "Żony dla Polaka"

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki