"Żona dla Polaka": Zapadły pierwsze trudne decyzje
Nowy rok, nowy sezon randkowego show TVP. Tym razem program łączy Polaków mieszkających w Chicago z kandydatkami z ojczyzny. Premiera "Żony dla Polaka" odbyła się 5 stycznia. W pierwszym odcinku nowego programu "Żona dla Polaka" poznaliśmy lepiej wszystkich czterech kawalerów - Mariusza (49 l.), Łukasza (35 l.), Mateusza (24 l.) oraz Sebastiana (30 l.). Kamery odwiedziły ich w domach, ukazując codzienne życie, relacje z rodziną oraz motywacje do wzięcia udziału w programie.
Mariusz i Mateusz poznali już "na żywo" swoje kandydatki. Najstarszy z kawalerów zdążył już zaprosić na szybkie randki pięć kandydatek - Darię, Anię O., Basię, Asię i Anię K. Po ostatnim ze spotkań nastał czas podsumowań oraz niezwykle trudnych decyzji - jedna z pań musiała pożegnać się z programem. Decyzją Mariusza do Polski będzie musiała wrócić Anna.
Niestety, Aniu. To nie jest nasz jeszcze czas. Jeszcze nie ten czas, ale dusze mamy bardzo podobne - powiedział poruszony mężczyzna.
Kobieta przyjęła jego decyzję ze zrozumieniem. Łez natomiast nie mogła powstrzymać Daria, która rzuciła się koleżance z programu w ramiona.
Miło mi było was poznać, ale takie jest życie - powiedziała Ania.
Mariusz tłumaczył swoja decyzję mówiąc, że lubi gdy jego partnerki są do niego podobne. "Musimy razem nabierać wiatru w żagle, iść do przodu" - stwierdził. Anna przyznała później, że jest jej przykro. Nie sądziła, że jej przygoda z programem skończy się tak szybko. Nie żałuje jednak swojej decyzji o zgłoszeniu się do show.
Zobacz również: Kim są bohaterowie programu "Żona dla Polaka"?
"Żona dla Polaka": Rodzinny Sebastian znajdzie miłość w programie?
Na przyjazd swoich kandydatek szykował się Sebastian. 30-latek nie krył swojego zdenerwowania. Obawia się, że nic nie wyjdzie z tego "eksperymentu". W znalezieniu miłości kibicuje mu tata, którego nie opuszcza dobry humor. O serce Sebastiana będzie zabiegać 25-letnia Andżelika, dla której bardzo ważna jest rodzina.
Myślę, że Sebastian jest rodzinny, pewny siebie, ambitny - takiego człowieka szukam w życiu - wyznała.
Kolejną kandydatką jest 27-letnia Sandra, która określiła się jako pozytywną osobę.
Może Sebastian to zauważył i dlatego mnie zaprosił do siebie - stwierdziła.
Jej rówieśniczka, Agata, jest z kolei osobą spokojną. W Sebastianie urzekło ją to, że sprawia wrażenie mężczyzny stanowczego.
Na pierwsze spotkanie Sebastian zaprosił swoje kandydatki do uroczej kawiarni. Panie wyznały, że mają za sobą lot z przygodami. Ich walizki zostały w Londynie. Po krótkim zapoznaniu największe wrażenie na mężczyźnie zrobiła Agata. Z Andżeliką początkowo trudno mu było znaleźć temat do rozmowy. Uratowała ich miłość do jedzenia. W pewnym momencie kobieta wyznała, że musiała szybko nauczyć się gotować oraz dorosnąć, gdy jej mama wyjechała z Polski.
Widać, że jest bardzo odpowiedzialna. Mam duży szacunek do tego - powiedział po spotkaniu Sebastian.
"Żona dla Polaka": "Jest duża konkurencja"
Z kolei Mariusz zaprosił Darię, Anię, Basię oraz Asię do swojego domu. Każdą z pań powitał bukietem kwiatów. Barbara uznała jego zachowanie za bardzo szarmanckie. Po wejściu do domu panie od razu przeprowadziły inspekcję kuchni oraz lodówki. Ania skorzystała z okazji do rozmowy z Mariuszem na osobności.
Mam bardzo pozytywne odczucia. Czuję się bardzo swobodnie w jego towarzystwie - powiedziała.
Do Chicago doleciały również wybranki Łukasza. W piątce pań znajdują się 29-letnia Paula, 32-letnia Iga, 35-letnia Daria, 32-letnia Amanda oraz 28-letnia Monika.
Jest duża konkurencja. Wszystkie są bardzo interesujące, inteligentne, ładne. Myślę, że Łukasz będzie miał ciężki wybór - podsumowała Monika po spotkaniu ze swoimi "konkurentkami".
Na pierwsze spotkanie Łukasz zaprosił swoje wybranki do jednego najstarszego kin w Chicago. Panie po pierwszym spotkaniu nie kryły zachwytu nad mężczyzną. Jednak wcześniej wzięły go w wir pytań. Ciekawe były nie tylko, jak często randkuje, jak wyobraża sobie idealne małżeństwo oraz czy chciałby wrócić do Polski. Jak się okazuje, w ojczyźnie Łukasz ma dom, który sam wybudował.
Jako pierwszą na wspólną rozmowę Łukasz zaprosił Paulinę. Pochodząca z Gdańska specjalistka ds. turystyki podarowała mu bransoletkę z bursztynem. Kobieta wyznała, że dla ostatniego partnera przejechała pół Europy i przeprowadziła się do Grecji. Z Łukaszem od razu znalazła wspólny język. Z uśmiechem zauważyła, że mogą wspólnie podróżować i w tym samym czasie pracować zdalnie.
Z kolei w domu Mateusza trwa przygotowanie do tradycyjnego, amerykańskiego barbeque. Dziewczyny pomagały mu w przygotowaniu jedzenia i wykorzystały tę okazję, by przekonać go do siebie. Pełna energii Nikola zauważyła, że "Mateusz jest wart tego, żeby o niego rywalizować i walczyć". Takiego samego zdania jest 27-letnia Patrycja. Z kolei Julia, najmłodsza z wybranek, odczuwa lekki dyskomfort z powodu potencjalnej rywalizacji między kandydatkami. Jak do tej pory uwagę Mateusza najbardziej przyciągnęła Nikola.
Zobacz również: Kandydatka z "Żona dla Polaka" wystąpiła już w kilku innych programach! Nie jest debiutantką
"Żona dla Polaka": Pożegnanie po pierwszym spotkaniu
Zarówno Sebastian jak i Łukasz w rozmowie z kolejnymi kandydatami wyznali, że rodzina jest dla nich bardzo ważna. Rozmowa Sebastiana z Amandą nie była zbyt owocna. Mężczyzna stwierdził, że "w pewnym momencie coś się urwało". Za to z Moniką już od samego początku znaleźli nić porozumienia.
Te same klimaty, te same rejony - to nas łączy. Myślę, że to jest dziewczyna bardzo interesująca - powiedział.
Daria już na samym początku stwierdziła, że jest osobą bardzo szaloną, co nie zawsze odpowiada potencjalnym partnerom. Obawia się również, że jej styl nie do końca podoba się mężczyznom.
Powiem szczerze, że nie wiem. Wszystko jest fajnie, ale czy ona mi się tak podoba... Jest fajna, ładna, bardzo sympatyczna dziewczyna, ale nie wiem czy to jest to - powiedział Łukasz po spotkaniu.
Mariusz oprowadził po okolicy Basię, która na razie nie chce robić sobie żadnych nadziei. Z kolei Asia jest dla niego tajemnicą, którą musi jeszcze odkryć.
Ja bym się zupełnie inaczej zachowywała, gdybyśmy byli jeden na jeden. Gdyby nie było tutaj dodatkowo innych osób. To jest duży sprawdzian dla mnie - wyznała przed kamerami Joanna.
Sebastian zaprosił swoje kandydatki do domu. Panie stwierdziły, że dzielnica, w której mieszka wygląda jak wprost wyciągnięta z amerykańskich filmów. Bogda, ojciec Sebastiana, powitał je domową zupą pomidorową. Zanim zasiedli do stołu, kandydatki zostały oprowadzone po swoim nowym miejscu zamieszkania, które zrobiło na nich bardzo pozytywne wrażenie.
Po tym oko kamery zwróciło się do grupy Łukasza, który ponownie poprosił Darię o rozmowę. Jego decyzja wzbudziła lekkie zaniepokojenie wśród pozostałych dam. Nie wiedziały, jednak, że kawaler podjął trudną decyzję o pożegnaniu się z kobietą.
Decyzja była trudna, ale podjęta dosyć sprawnie. Zdecydowanie jest mi ciężko, ale jest to sytuacja dosyć nietypowa. Nigdy nie byłem w takiej sytuacji, w której musiałem kogoś odesłać do domu mając świadomość, że ten dom nie jest godzinę drogi, ale trzeba przepłynąć ocean, przelecieć w zasadzie. Chciałbym, żeby Daria nie odebrała tego osobiście, bo serio uważam, że jest fajną dziewczyną i ktoś tam na nią czeka - tłumaczył.
Daria życzyła mu, żeby znalazł swoją drugą połówkę. Nie miała też do niego żalu. Pozostałe w "rywalizacji" kobiety początkowo nie kryły swojego zaskoczenia. Polało się również kilka łez. Paulina zauważyła, że dość ciężko jest przewidzieć typ Łukasza.
Zobacz również: "Żona dla Polaka" - co się wydarzyło w 1. odcinku? Tata Sebastiana nie przebierał w słowach
"Żona dla Polaka": Uczestniczka nie potrafiła powstrzymać łez
Po grillu w domu Mateusza, młody strażak zaprosił swoje wybranki na rozmowy jeden na jeden. Pierwsza na "randkę" udała się z nim Nikola. Zarówno ona jak i Ola podarowały mu drobne upominki. Po rozmowach przyszła kolej na spotkanie z bliskimi gwiazdora programu. Jego mama, Katarzyna, jest zachwycona wybrankami syna. Czy znajdzie się wśród nich jej przyszła synowa?
Do nietypowej sytuacji doszło w domu Mariusza, który razem z Darią zatrzasnęli się w... łazience.
Chodziło o to, że weszłam do łazienki, żeby się wykąpać i okazało się, że jest niezamykalna. Ja powiedziałam, że się nie zamyka. No i przyszedł pan. Pan, który powiedział, że on naprawi. I proszę, o to właśnie tak się to skończyło - wyjaśniła Daria.Pozostałe panie doradzały im, żeby wyszli przez okno. Ostatecznie udało się ich wyswobodzić. Wieczorem wybranki Mariusza spotkały się, by o nim trochę poplotkować. Zgodnie zauważyły, że jest bardzo dbającym o siebie mężczyzną. Na plus jest również jego szarmanckość, o której nie wszyscy już pamiętają.
Na koniec programu wróciliśmy na chwilę do Sebastiana i jego kandydatek, gdzie pierwsze skrzypce w rozmowie grał jego ojciec. Pan Bogdan dba o syna, ale zauważył, że jest on trochę rozkapryszony. Sandra obserwując relacje ojca z synem nie kryła wzruszenia.
Pan Bogdan jest naprawdę miły, rodzinny. Zazdroszczę Sebastianowi tego - powiedziała ze łzami w oczach. Po chwili dodała, że tęskni za swoją zmarłą mamą.
Zobacz również: Piosenka z czołówki "Żona dla Polaka". Poruszający tekst i piękna melodia