Pieniędzy Coll nie może odzyskać ponieważ Żukowski składa kolejne dokumenty do sądu, przez co rozprawa się ślimaczy. Według kobiety aktor tłumaczy się, że jego konta bankowe są zajęte przez komornika.
- Mąż twierdzi, że na wszystkich kontach bankowych ma zajęcia komornicze i nie może płacić trzech tysięcy miesięcznie na córkę. A zarazem mówi w sądzie, że wydaje tysiące złotych na dentystę i ubrania dla niej - mówi pani Ewa magazynowi "Twoje Imperium".
Dodatkowo Coll twierdzi, że Bartosz Żukowski zadłużył ich wspólne mieszkanie nie płacąc za czynsz i media. Ma także nie spłacać rat kredytu za samochód. - Już trzeci komornik ściąga z mojej pensji połowę za jego długi. Mąż ukrywa dochody, gra na zwłokę, ale kary za niepłacenie alimentów nie uniknie - zapowiada Coll.
Bartosz Żukowski i agencja reprezentująca aktora, na razie nie odniosła się do zarzutów Ewy Coll.