Jackman jest seksowny, ale nie dla żony

Przygotowując się do roli Wolverine'a w cyklu "X-Men" Jackman musiał ciężko pracować na siłowni, w końcu miał zagrać super bohatera, a to zobowiązuje do posiadania mięśni odpowiedniej wielkości. Aktor dwa razy dziennie intensywnie trenował i odżywiał się jedynie gotowanym na parze kurczakiem i warzywami. Efekt? W "X-MEN Geneza: Wolverine" sylwetka aktora wygląda naprawdę imponująco.

Lecz to, co podziwiają widzowie, wcale nie jest powodem do zachwytu dla... żony Jackmana. Deborrah-Lee Furness jest po prostu zazdrosna o męża.

- Moja żona denerwuje się i mówi, że powinienem być gruby i zaniedbany, dzięki czemu lepiej by przy mnie wyglądała - oświadczył Hugh. - Powiedziała mi, że z takimi mięśniami nie wywiązuję się ze zwykłych małżeńskich obowiązków - zdradził.

Coż, gdy ma się męża, który ma ciało jak Apollo, najmniejsze braki we własnym wyglądzie mogą wpędzić w depresję.